7.07.2017

Trudy życia
Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. 
Aklamacja Alleluja
Mt 11, 28
To nie jest tak, że Bóg nakłada na nas ciężary nie do udźwignięcia.
Jako wierzący musimy przestrzegać pewnych zasad.  Ale sam Jezus mówił: "jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie" (Mt 11, 30).
Dla prawdziwie wierzącego ciężary związane z wiarą, rytuałem religijnym wcale nie są ciężkie.
Jeśli mamy trudności powierzmy je Bogu, a od nam doda sił na udźwignięcie ich.
W tym tekście przede wszystkim chodzi o ciężar codziennych problemów.
Sama też tego doświadczyłam. Po ciężkim dniu pracy, obciążona problemami zawodowymi, zmęczona, zestresowana poszłam do kościoła na Mszę Świętą. I wszystko zobaczyłam w innym świetle. Nadal byłam fizycznie zmęczona, psychicznie nadal odczuwałam lekkie zmęczenie, ale była mocno podniesiona na duchu i miałam energię na zmierzenie się z moimi problemami.
Ci, którzy idą po pomoc do Boga nie odejdą z niczym. Jeśli nie będzie to wysłuchanie próśb, to na pewno będą inne łaski, które nam pomogą w życiu.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Życie wbrew Bogu

Słowa pewności

9.11.2017