4.07.2017

Burze w naszym życiu
A oto zerwała się wielka burza na jeziorze, tak że fale zalewały łódź; On zaś spał. Wtedy przystąpili do Niego i obudzili Go, mówiąc: «Panie, ratuj, giniemy!» A On im rzekł: «Czemu bojaźliwi jesteście, ludzie małej wiary?» Potem, powstawszy, zgromił wichry i jezioro, i nastała głęboka cisza.
Mt 8, 24-26
Gdy zdarzają się burze w naszym życiu, też wzywamy Boga, by nas ratował. Często oskarżamy Go, że nie ma Go z nami w tym trudnym czasie, że śpi, albo odszedł od nas.
A On ciągle jest przy nas.
I też pyta się każdego z nas: "Czemu bojaźliwi jesteście, ludzie małej wiary?".
Bo w najgorszej burzy, przy największych problemach On jest z nami i nam pomaga, nie pozwoli by coś nam się stało. Musimy tylko Mu zaufać i wierzyć.
Bez naszych krzyków o pomoc dopomógłby nam i uciszył burzę.
Nie pozwólmy tylko, by po takich problemach i pomocy Boga pozostała w naszym życiu głęboka cisza.
Dziękujmy Bogu za pomoc, troszczmy się o rozwój naszej duchowości, by takie burze nie zachwiały naszej wiary.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Życie wbrew Bogu

Słowa pewności

9.11.2017