23.07.2017

Zło i dobro w świecie
Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go: „Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc wziął się na niej chwast?” Odpowiedział im: „Nieprzyjazny człowiek to sprawił”. Rzekli mu słudzy: „Chcesz więc, żebyśmy poszli i zebrali go?” A on im odrzekł: „Nie, byście zbierając chwast, nie wyrwali razem z nim i pszenicy. Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa; a w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki na spalenie; pszenicę zaś zwieźcie do mego spichlerza”».Mt 13, 27-30
To przypowieść o tym jak będą sądzeni ludzie na końcu świata.
Ale ona tłumaczy też skąd wzięło się zło na świecie.
Bóg nie stworzył zła, o co Go często oskarżają ludzie: „Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc wziął się na niej chwast?”. Niby zwykłe pytanie, ale raczej stawianie z wyrzutem – może jednak dosiał te chwasty w nocy.
Skąd bierze się zło w świecie – przez działanie szatana.
Bóg dopuszcza do istnienia zła, by mogło z niego powstać dobro. „Byście zbierając chwast, nie wyrwali razem z nim i pszenicy” – niby chodzi o wyplenienie zła, ale przez to ludzie, którzy zbłądzili też by zostali potępieni. A każdy człowiek póki żyje ma szansę się nawrócić i stać się pszenicą, która da plon.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Życie wbrew Bogu

Słowa pewności

9.11.2017