Walka o czas

Czyż nie do bojowania podobny byt człowieka? Dni jego czyż nie są dniami najemnika? Jak sługa wzdycha on do cienia, i jak najemnik czeka na zapłatę. Tak moim działem miesiące nicości i wyznaczono mi noce udręki
Hi 7, 1-3 


Coraz częściej słyszę, że życie teraz tak pędzi, że sami tak się nakręcamy, że ważne rzeczy nam umykają.
Że kiedyś było lepiej. Kiedyś człowiek miał czas na wszystko i był szczęśliwy. A teraz pędzi i nic z tego nie ma.


W każdych czasach człowiek wzdychał do minionej epoki, bo widział w niej to czego mu teraz brakuje. Można to zobaczyć w filmie "O północy w Paryżu" Woodego Allena.
Jednak takie wzdychanie nic nie daje. Bo zawsze znajdziemy wcześniejszy czas, który będzie lepszy. 

Trzeba się w końcu otrząsnąć i dostrzec, że wystarczy odrobina dobrej woli z naszej strony i znajdziemy czas. Sami musimy zwolnić i dostrzeżemy piękno tego świata i naszego czasu. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Życie wbrew Bogu

Słowa pewności

9.11.2017