Miłość Boża

Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony.
J 3, 16-17


Piękny tekst, który pokazuje nam wielką miłość Boga względem nas. Czasem możemy jej nie czuć, czasem mieć wrażenie, że Bóg nas opuścił. 

Takie myśli podrzuca nam szatan, który chce, żebyśmy tak myśleli i odwrócili się od Boga. 

Bóg stale jest z nami, dba o nas i nas kocha. On dla nas poświęcił własnego Syna, żebyśmy mogli być zbawieni. 

Czasem też w myśleniu o Bogu dzielimy Jednego Boga na trzy osobne rzeczywistości. Bóg Ojciec dla wielu jest kimś kto karze za grzechy, nakazuje przestrzegania wielu przykazań i grozi karą za zlekceważenie najmniejszego z nich. Jezus jest kimś przeciwstawnym - kto mówi o miłości, miłosierdziu. Kto pokazuje, że są 2 najważniejsze przykazania - miłość Boga i miłość bliźniego, a inne nie są tak istotne. 

To jest myślenie błędne!

Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty - to Jeden Bóg w Trzech Osobach. Zawsze działają razem, ale nam objawiają się jako jedna z tych Osób w swoim działaniu. 
Straszny Bóg ze Starego Testamentu objawił się tak a nie inaczej by trafić do ludzi tamtych czasów. Wcześniejsze teksty pokazują Boga jako Boga zazdrosnego, który karze za odejście od Niego aż do czwartego pokolenia. Ale później już pokazywał, że każdy zostanie ukarany za swoje grzechy, a nie za grzechy swoich rodziców (Księga Mądrości).

Bóg umiłował świat od samego początku, objawia tą miłość stopniowo. Przez swojego Syna pokazał ją w sposób zupełny - ofiarował Go za zbawienie ludzi.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Życie wbrew Bogu

Słowa pewności

9.11.2017